Przez ostatnie miesiące świat kosmetyczny żył bolońskimi targami Cosmoprof. To jedno z najważniejszych wydarzeń również dla polskich producentów. W tym roku we Włoszech zaprezentowało się ponad 200 wystawców z Polski. Sześć lat temu było to 80 stoisk. Taki postęp był możliwy przede wszystkim dzięki rządowemu dofinansowaniu eksportu i chęci zbudowania z kosmetyków polskiej marki eksportowej. Dziś wszyscy zaangażowani w biznes kosmetyczny mają nadzieję, że wsparcie dla sektora nie zostanie wstrzymane, bo z całą pewnością byłby to potężny cios i hamulec w rozwoju, szczególnie dla małych firm. Bez zewnętrznego finansowania nigdy nie byłyby one w stanie wystartować na zagraniczne rynki.
W zebranych przez nas na gorąco opiniach na temat targów Cosmoprof, które wydają się być papierkiem lakmusowym nastrojów w branży, przeważają optymistyczne głosy. W opinii zarówno organizatorów targów, jak i samych uczestników, polskie firmy kosmetyczne umacniają się na światowej arenie. Niczym nie ustępują międzynarodowym gigantom. – Jesteśmy traktowani jak bardzo prężny, świetnie rozwijający się rynek. Od samych odwiedzających targi wielokrotnie słyszeliśmy, że skoro z Polski, to znaczy, że dobrej jakości. I tylko takich komentarzy życzymy sobie oraz wszystkim innym polskim brandom – mówi Małgorzata Kawalec, export key account manager firmy Resibo w naszej relacji z Bolonii.
Obok znakomitej jakości, atutem polskich kosmetyków jest konkurencyjna cena. Zaznaczył to Enrico Seminara, przewodniczący forum agentów włoskich współpracujących z polskimi firmami, w rozmowie z TVP, która przygotowała relację z targów. – W tej chwili Polska ma ogromną przewagę, bo wytwarza produkty świetnej jakości, a jednocześnie jest krajem konkurencyjnym cenowo – stwierdził. Jednak to, co jest dziś przewagą eksportową może stać się poważnym problemem dla polskich producentów. – Zagraniczni kontrahenci doceniają nowoczesny design polskich kosmetyków oraz ich wysoką jakość. Część klientów nadal oczekuje bardzo niskich cen eksportowych. Pod tym względem, z uwagi na konieczność spełnienia coraz wyższych standardów narzuconych przez unijne przepisy prawne, nasz kraj zaczyna tracić swoją dawną przewagę konkurencyjną – mówi Sylwester Piech reprezentujący firmę Venita. Przeszkodą w dalszym rozwoju polskiego eksportu mogą być też uwarunkowania geopolityczne, w tym ochrona wewnętrznych rynków przed napływem obcego kapitału i produktów.
Oferujemy wartościową wiedzę merytoryczną niezbędną przy podejmowaniu decyzji w handlu. Od analiz całości rynku, przez analizę konkurencji, aż po analizy poszczególnych kategorii pomagamy w codziennej pracy managerów polskiego handlu.
Wydawnictwo Gospodarcze jest firmą komunikacji B2B, działającą w strukturach międzynarodowych. Zajmuje się dostarczaniem praktycznych i aktualnych informacji gospodarczych za pomocą wydawanych czasopism biznesowych, portali specjalistycznych oraz konferencji w obrębie branży spożywczej i kosmetycznej.